Archetyp dziecka: Jak niezaspokojone potrzeby z dzieciństwa kształtują nasze dorosłe życie

Archetyp dziecka, pojawiający się w doświadczeniach odmiennych stanów świadomości, to potężny symbol niezaspokojonych potrzeb z dzieciństwa. W wizjach, medytacjach czy terapiach psychodelicznych, „wewnętrzne dziecko” może ujawnić się jako klucz do zrozumienia naszych najgłębszych emocji, lęków i pragnień. To spotkanie z naszą przeszłością może pomóc w uzdrowieniu starych ran, które nieświadomie kształtują nasze dorosłe życie. Odkryj, jak przywrócenie kontaktu z tym archetypem może otworzyć drzwi do emocjonalnej wolności i równowagi.
Co znajdziesz w tym artykule:
Toggle„Wewnętrzne dziecko to część nas, która nigdy nie dorasta. Zawiera nasze pierwotne emocje, niezaspokojone potrzeby i nasze naturalne instynkty. Dopóki nie zajmiemy się tym dzieckiem, będziemy reagować na świat jak osoby, które nigdy nie dorosły.”
Wielu z nas przez życie niesie bagaż niewypowiedzianych emocji i niezrozumianych przeżyć, które korzeniami sięgają wczesnych lat dzieciństwa. Często te wydarzenia są ukryte głęboko w naszej nieświadomości, gdzie, niczym zatarte ślady, pozostają nieznane, lecz wciąż wpływają na nasze życie.
Zaskakująco, większość naszych problemów w dorosłym życiu wynika właśnie z tych zapomnianych chwil, które wciąż pozostają z nami.
Archetyp dziecka, który może pojawić się w wizjach, podczas pracy z oddechem czy w doświadczeniach z substancjami psychodelicznymi, może stać się kluczem do zrozumienia tych ukrytych części nas samych.
Cytat Johna Bradshawa, zawarty w książce „Healing the Shame that Binds You”, odnosi się do kluczowego pojęcia wewnętrznego dziecka, które jest fundamentem naszej psychiki.
Bradshaw podkreśla, że wewnętrzne dziecko to część naszej osobowości, która zawiera pierwotne emocje, niezaspokojone potrzeby i naturalne instynkty, które nie zostały zaopiekowane w dzieciństwie.
Z perspektywy psychologicznej, kiedy dorastamy, uczymy się radzić sobie z codziennymi wyzwaniami, budujemy strategie przetrwania, ale część nas, ta najbardziej wrażliwa, może pozostać zablokowana w przeszłości, w czasach, kiedy byliśmy dziećmi.
Właśnie te pierwotne emocje – jak strach, smutek, złość czy poczucie odrzucenia – mogą wpływać na naszą dorosłą osobowość, prowadząc do powtarzających się wzorców zachowań, które wydają się irracjonalne lub nadmierne w obliczu aktualnych sytuacji.
Jeśli nie podejmiemy świadomej pracy nad tym wewnętrznym dzieckiem, nie zajmiemy się jego emocjami i potrzebami, będziemy funkcjonować w świecie dorosłych, ale z bagażem dziecięcych traum i nierozwiązanych konfliktów.
Zamiast reagować z perspektywy dorosłego, dojrzałego człowieka, nasze decyzje, relacje czy emocje będą kierowane przez lęki i niezaspokojone pragnienia sprzed lat. Takie reakcje mogą być impulsywne, przesadzone lub niezrozumiałe zarówno dla nas, jak i dla innych.
Na przykład dorosła osoba, która czuje się odrzucana, może reagować w sposób, który przypomina zachowanie dziecka – np. zamykając się w sobie, popadając w rozpacz, czy wręcz wciągając innych w dramatyczne sytuacje.
Proces uzdrowienia polega na powrocie do tych zranionych części siebie, zrozumieniu ich, wyrażeniu ich potrzeb i daniu im tego, czego nie otrzymały w dzieciństwie.
Tylko wtedy możemy zacząć żyć pełnią życia, reagować na wyzwania jako dorośli, świadomi swoich emocji i gotowi na ich konstruktywne wyrażanie.
Praca z wewnętrznym dzieckiem jest kluczowa, by odzyskać spokój, równowagę emocjonalną i dojrzałość. Zajmowanie się swoimi zranionymi, porzuconymi potrzebami z dzieciństwa pozwala dorosłym odzyskać pełnię siebie i budować życie, które nie jest już uwarunkowane przez nierozwiązane, dawne traumy.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Stany holotropowe, termin zaproponowany przez cenionego psychiatrę Stanislava Grofa, kryją w sobie głęboki potencjał uzdrawiania, transformacji i rozwoju osobistego. Czym są te stany i dlaczego od wieków fascynują i inspirują ludzkość? Odpowiedzi na te pytania ukryte są w fascynującym świecie holotropowych doświadczeń.
Jak niezaspokojone potrzeby wewnętrznego dziecka wpływają na dorosłe życie
Niezaspokojone potrzeby wewnętrznego dziecka mogą mieć głęboki wpływ na nasze dorosłe życie, kształtując sposób, w jaki reagujemy na świat, nasze relacje, zachowania i sposób postrzegania siebie.
Często jesteśmy nieświadomi tych wpływów, ponieważ związane są one z emocjami i doświadczeniami z dzieciństwa, które zostały stłumione lub zapomniane.
Te niezaspokojone potrzeby mają tendencję do „ukrywania się” w naszej nieświadomości, manifestując się jednak w naszych dorosłych problemach emocjonalnych, zachowaniach i wzorcach. Oto jak mogą wpływać na nasze życie:
1. Nieświadome powtarzanie wzorców z dzieciństwa
W dzieciństwie, jeśli nasze potrzeby emocjonalne nie zostały zaspokojone – na przykład nie czuliśmy się kochani, zauważeni lub bezpieczni – w dorosłym życiu możemy podświadomie dążyć do powtórzenia tych doświadczeń.
Może to przejawiać się w wyborach partnerów, którzy nie dają nam poczucia bezpieczeństwa, w pracy, która nie docenia naszych talentów, lub w sytuacjach, które powtarzają traumę z dzieciństwa. Wzorce te mogą być nieświadome, a my nie zawsze jesteśmy w stanie połączyć je z przeszłością.
- Przykład: Osoba, która jako dziecko czuła się odrzucona przez rodziców, może dorosnąć do przekonania, że nie zasługuje na miłość, co może prowadzić do unikania bliskich relacji lub wybierania partnerów, którzy są emocjonalnie niedostępni.
2. Tłumienie emocji
Dzieci, które nie miały możliwości wyrażania swoich emocji, mogą dorastać do nawyku tłumienia swoich uczuć. W wyniku tego, dorosłe życie staje się ciągłym wewnętrznym konfliktem, w którym tłumione emocje (takie jak smutek, złość, lęk) są ignorowane lub wypierane.
To tłumienie może prowadzić do problemów zdrowotnych (np. somatyzacja, bóle ciała), lęków, depresji czy wypalenia.
- Przykład: Osoba, której uczucia były ignorowane w dzieciństwie, może w dorosłości nie potrafić rozpoznać swoich emocji lub czuć się przytłoczona, gdy próbuje je wyrazić. Często tłumi te uczucia, co prowadzi do chronicznego stresu.
3. Niskie poczucie własnej wartości
Jeżeli wewnętrzne dziecko nie doświadczyło wystarczającego wsparcia i akceptacji, może dorosły człowiek rozwijać przekonanie o swojej niewystarczalności lub braku wartości. Takie osoby mogą mieć trudności w podejmowaniu decyzji, czuć się niegodne sukcesu lub nieumiejące stawiać granic.
Często szukają potwierdzenia w innych ludziach, co może prowadzić do zależności emocjonalnej lub nadmiernego poszukiwania aprobaty.
- Przykład: Osoba, której rodzice rzadko okazywali miłość lub pochwały, może dorastać do przekonania, że musi się ciągle starać, by zasłużyć na miłość lub szacunek, co prowadzi do perfekcjonizmu, chronicznego stresu i wypalenia zawodowego.
4. Trudności w relacjach międzyludzkich
Niezaspokojone potrzeby wewnętrznego dziecka mogą prowadzić do problemów w relacjach interpersonalnych, zarówno w przyjaźniach, jak i w związkach.
Dziecko, które czuło się opuszczone lub niekochanie, może dorosnąć do potrzeby ciągłego szukania akceptacji lub uciekania od bliskości, obawiając się ponownego odrzucenia.
Może też stwarzać sytuacje, w których nieświadomie powtarza schematy z przeszłości, jak na przykład wybór partnerów, którzy są emocjonalnie niedostępni lub unikanie intymności.
- Przykład: Osoba, która w dzieciństwie nie miała bliskiej relacji z rodzicami, może w dorosłości mieć trudności z otwieraniem się na innych i utrzymywaniem głębokich relacji. Może bać się bliskości, uznając ją za zagrożenie.
5. Unikanie konfliktów lub nadmierna asertywność
Dzieci, które nie miały przestrzeni do wyrażania swoich potrzeb i emocji, mogą dorosnąć do postawy unikania konfliktów lub, przeciwnie, nadmiernej asertywności w walce o uznanie i przestrzeń.
Nie wiedzą, jak zdrowo wyrażać swoje potrzeby, co może prowadzić do frustracji, agresji lub poczucia, że nie mają kontroli nad swoim życiem.
- Przykład: Osoba, która w dzieciństwie nie była wysłuchana, może w dorosłym życiu albo unikać konfrontacji, obawiając się odrzucenia, albo stawać się nadmiernie agresywna, by zdobyć przestrzeń dla swoich potrzeb.
6. Powtarzające się wzorce lękowe
Jeśli dziecko doświadczyło zaniedbania emocjonalnego, traumy lub niestabilności, w dorosłym życiu może odczuwać chroniczny lęk przed porzuceniem, brakiem kontroli lub przed powrotem do niepewnej przeszłości.
Takie lęki mogą prowadzić do niezdrowych zachowań, takich jak uzależnienia, kompulsywne zachowania czy trudności w radzeniu sobie ze stresem.
- Przykład: Osoba, która w dzieciństwie doświadczyła niestabilności emocjonalnej w rodzinie, może dorosnąć do lęków związanych z utratą bezpieczeństwa lub kontrolą. Może to przejawiać się w trudności w utrzymaniu stałych relacji lub problemach z pracą i życiem osobistym.
7. Problemy ze samodyscypliną i motywacją
Kiedy wewnętrzne dziecko nie dostało odpowiedniego wsparcia w zakresie rozwoju wewnętrznej motywacji i samodyscypliny, może dorosły człowiek zmagać się z trudnościami w motywowaniu się do działania, osiąganiu celów czy utrzymaniu systematyczności. Może brakować poczucia „siły wewnętrznej” do pokonywania przeszkód.
- Przykład: Osoba, która w dzieciństwie była karana za błędy lub nie miała odpowiednich wzorców do samodyscypliny, może w dorosłym życiu borykać się z problemami z organizacją, odkładaniem spraw na później czy brakiem motywacji do rozwoju osobistego.
Zrozumienie tych ran i ich wpływu na nasze życie jest pierwszym krokiem do uzdrowienia i przywrócenia równowagi emocjonalnej. Proces ten wymaga pracy z wewnętrznym dzieckiem, akceptacji i uznania swoich emocji, oraz wybaczenia – zarówno sobie, jak i innym.

Dziecko w nas: Niewinność czystość i spontaniczność
Archetyp dziecka to symbol niewinności, czystości, spontaniczności i radości życia. To część nas, która pragnie prostoty, autentyczności i cieszenia się każdą chwilą.
Często jest to ta część, która została stłumiona w wyniku trudnych doświadczeń z dzieciństwa. Wspomnienia o tych chwilach mogą być zatarte, jednak nie znikają one całkowicie.
Niewinne dziecko w nas wciąż żyje, pragnąc odzyskać to, co zostało utracone – miłość, opiekę i akceptację.
Archetyp dziecka, który pojawia się w naszej świadomości, może być zaproszeniem do odkrycia i zrozumienia tych ukrytych ran, które zostały głęboko w nas. Niezdrowe wzorce, które przyjęliśmy w dzieciństwie, często wpływają na nasze dorosłe życie, zniekształcając naszą zdolność do miłości, zaufania i budowania zdrowych relacji.
Trauma z dzieciństwa, której nie pamiętamy, nie znika. Staje się częścią naszej nieświadomej struktury, a jej wpływ może pojawić się w najbardziej nieoczekiwanych momentach.
W momencie, gdy zaczynamy rozpoznawać te ukryte rany, możemy zacząć je uzdrawiać. Często dzieje się to poprzez powrót do naszej wewnętrznej dziecinnej natury i otworzenie się na jej potrzeby i pragnienia.
To, co odrzuciliśmy, może teraz stać się kluczem do zdrowia psychicznego i duchowego. Warto zatem zapytać siebie: Czego to dziecko we mnie pragnie?
Archetyp dziecka w doświadczeniach odmiennych stanów świadomości
Podczas pracy z oddechem, medytacji czy przy użyciu substancji psychodelicznych, wiele osób doświadcza spotkania z archetypem dziecka.
Może to przybrać formę wizji, w których pojawiają się obrazy z dzieciństwa, odczucia, które od dawna były stłumione, czy nawet pojawienie się małego siebie. Takie doświadczenia mają ogromną moc, ponieważ otwierają nas na to, co przez lata było zablokowane w naszej nieświadomości.
To spotkanie z „małym ja” może wywołać ogromne emocje – zarówno te radosne, jak i smutne. Może się okazać, że w tym wewnętrznym dziecku kryje się klucz do naszej własnej przemiany i uzdrowienia.
W tych momentach możemy poczuć, jak bardzo potrzebujemy odzyskać utraconą miłość, opiekę i akceptację – elementy, które były nieobecne lub zaniedbane w dzieciństwie.
Jak pracować z wewnętrznym dzieckiem?
Spotkanie z naszym wewnętrznym dzieckiem może być początkiem głębokiej pracy nad uzdrowieniem. Jednym z najskuteczniejszych narzędzi w tym procesie jest metoda IFS (Internal Family Systems), która pozwala na dialog z różnymi częściami naszej psychiki – w tym z wewnętrznym dzieckiem.
Dzięki IFS możemy zacząć rozmawiać z tym „małym ja”, przywracając mu głos, szanując jego potrzeby i udzielając mu opieki, której brakowało w przeszłości.
Praca z wewnętrznym dzieckiem w tej metodzie polega na zrozumieniu, co się z nim wydarzyło, jakie traumy nosi, a następnie na tym, aby stworzyć przestrzeń, w której może ono poczuć się bezpiecznie, kochane i zaakceptowane.
Może to oznaczać praktyki takie jak wizualizacje, w których wracamy do swoich dziecięcych wspomnień i przeżywamy je na nowo, ale z perspektywy dorosłego, który teraz potrafi dać sobie to, czego kiedyś zabrakło.

Rozmowa z wewnętrznym dzieckiem: Jak nawiązać kontakt i zaspokoić jego potrzeby
Stwórz bezpieczną przestrzeń:
Przed rozpoczęciem rozmowy z wewnętrznym dzieckiem, warto stworzyć dla siebie przestrzeń, w której poczujesz się komfortowo. Może to być spokojny kącik w domu, w którym czujesz się bezpiecznie, lub chwila ciszy, gdy będziesz miał czas tylko dla siebie. Możesz włączyć delikatną muzykę relaksacyjną, zapalić świeczkę, wziąć kilka głębokich oddechów, aby uspokoić umysł.
Wizualizacja wewnętrznego dziecka:
Spróbuj wyobrazić sobie swoje wewnętrzne dziecko. Jak wygląda? Jaki ma wiek? Jakie ma cechy fizyczne, emocjonalne? Możesz zacząć od wyobrażenia sobie siebie jako małe dziecko, które potrzebuje uwagi, troski, akceptacji. Zauważ, jakie emocje towarzyszą temu obrazowi. To może być zarówno nostalgia, jak i smutek, tęsknota czy lęk.
Zaakceptuj i uznaj obecność wewnętrznego dziecka:
Zamiast traktować tę część siebie jak coś obcego lub zapomnianego, zaakceptuj ją jako integralną część twojego istnienia. Możesz pomyśleć o wewnętrznym dziecku jak o tym małym, niewinnym „ja”, które zasługuje na miłość i opiekę. To dziecko nie musi się bać, bo teraz jesteś dorosły i masz moc, by je wspierać.
Jak prowadzić rozmowę z wewnętrznym dzieckiem?
Rozmowa z wewnętrznym dzieckiem to proces słuchania i zadawania pytań, które pozwolą zrozumieć jego potrzeby, emocje i pragnienia. Ważne jest, by zachować pełną otwartość, cierpliwość i empatię.
Zadaj pytanie: Pierwszym krokiem jest stworzenie przestrzeni do wypowiedzi. Możesz zapytać:
- „Jak się czujesz, małe ja?”
- „Czego potrzebujesz?”
- „Co chcesz mi powiedzieć?”
- „Jakie emocje odczuwasz teraz, kiedy tu jesteś?”
- „Co cię martwi lub czego się boisz?”
- „Jakie wspomnienia są dla ciebie najbardziej bolesne?”
Wysłuchaj odpowiedzi: W odpowiedzi mogą pojawić się obrazy, uczucia, wspomnienia lub przekonania, które związane są z dzieciństwem. Może pojawić się obraz smutnego, zagubionego dziecka, które pragnie miłości, akceptacji lub bezpieczeństwa. Ważne jest, by nie oceniać tych odpowiedzi, ale w pełni je przyjąć i zrozumieć, że każde z tych uczuć miało swoje miejsce w twoim życiu.
Zadawaj kolejne pytania: Po pierwszych odpowiedziach możesz dopytać o konkretne aspekty:
- „Czego najbardziej ci brakuje?”
- „Co chciałbyś, aby się wydarzyło, abyś poczuł się lepiej?”
- „Jakie masz pragnienia, które nie zostały spełnione?”
- „Co możesz zrobić, aby poczuć się bezpiecznie?”
Bądź obecny i empatyczny: Podczas rozmowy ważne jest, by nie tylko zadawać pytania, ale również wyrażać empatię wobec tego, co odczuwasz. Powiedz swojemu wewnętrznemu dziecku, że je słyszysz i rozumiesz. Może to wyglądać tak:
- „Rozumiem, że czujesz się smutny, bo nie miałeś wtedy tej opieki.”
- „Jestem tu, żeby ci pomóc.”
- „Zasługujesz na miłość i opiekę, którą nie otrzymałeś w tamtych czasach.”
- „Masz prawo do wyrażenia swoich uczuć.”

Jak wprowadzić w życie prośby i pragnienia wewnętrznego dziecka
Rozmowa z wewnętrznym dzieckiem ma na celu nie tylko odkrycie jego emocji, ale również wprowadzenie zmian w życiu dorosłym, które pozwolą zaspokoić te pragnienia. Na podstawie odpowiedzi, które otrzymasz, warto podjąć konkretne kroki w kierunku uzdrowienia i zaspokojenia tych potrzeb.
Wykorzystaj IFS do dialogu z wewnętrznymi częściami: IFS zakłada, że nasza psychika składa się z różnych części, w tym z tych, które pełnią rolę opiekuna, jak i z tych, które są zaniedbane. W pracy z wewnętrznym dzieckiem chodzi o to, by dorosły „opiekun” w nas mógł zaopiekować się dzieckiem. Możesz zatem wprowadzić w życie prośby swojego dziecka, będąc w roli dorosłego, który bierze odpowiedzialność za zaspokojenie tych potrzeb. Na przykład:
- „Obiecuję ci, że będę cię wspierać, kochać i troszczyć się o ciebie.”
- „Teraz, jako dorosły, mogę zapewnić ci bezpieczeństwo, miłość i poczucie przynależności.”
- „Czas, byś poczuł się ważny i kochany – teraz daję ci to, czego potrzebujesz.”
Ustanów granice i wspierające środowisko: Jeśli Twoje wewnętrzne dziecko pragnie poczuć się bezpiecznie lub szuka akceptacji, możesz zacząć budować przestrzeń, która będzie to wspierać. Na przykład:
- Ustanów zdrowe granice w relacjach, które pomogą ci poczuć się szanowanym i chronionym.
- Wprowadzaj codzienne rytuały, które będą wspierać twoje poczucie bezpieczeństwa, jak regularna medytacja, zdrowe nawyki czy czas spędzany w samotności.
Daj sobie czas na odpoczynek i zabawy: Jeśli twoje wewnętrzne dziecko pragnie spontaniczności, radości i zabawy, zacznij świadomie wprowadzać do życia elementy zabawy. Może to oznaczać wzięcie urlopu, spędzanie czasu na aktywnościach, które sprawiają ci przyjemność, takich jak sport, sztuka, czy czas z przyjaciółmi.
Zadbaj o własną opiekę: Jeśli wewnętrzne dziecko wyraża tęsknotę za miłością i opieką, zacznij dbać o siebie w sposób, który daje ci poczucie bezpieczeństwa – zarówno emocjonalnego, jak i fizycznego. Może to oznaczać praktykowanie technik relaksacyjnych, korzystanie z terapii a także dbanie o zdrowie fizyczne.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Dialog z subosobowościami: Budowanie wewnętrznej harmonii
Warto zgłębić tę fascynującą koncepcję, aby zrozumieć, dlaczego reagujemy tak, a nie inaczej, oraz jak odkrycie i zrozumienie tych ukrytych sił może zmienić nasze życie na lepsze. Czym są podosobowości i w jaki sposób wpływają na naszą codzienność? Zapraszam do lektury.
Podsumowanie
Trauma z dzieciństwa nie znika sama tylko dlatego, że stajemy się dorośli. Zostaje w nas, czasem w ukryciu, i wpływa na nasze życie w subtelnych, a czasem bardzo widocznych formach.
Te bolesne doświadczenia przejawiają się w naszych relacjach, w tym, jak traktujemy samych siebie, a także w różnych formach nałogów czy autodestrukcyjnych zachowań.
Jako dzieci byliśmy zależni od dorosłych i nie zawsze otrzymywaliśmy wsparcie, opiekę i miłość, których potrzebowaliśmy, by czuć się bezpiecznie i wartościowo.
W rezultacie, uczucia takie jak lęk, poczucie odrzucenia, bezsilność czy brak akceptacji zostały wyparte lub zamknięte w naszych wewnętrznych przestrzeniach, często poza zasięgiem naszej świadomej uwagi.
Dorosłość nie wymazuje tych ran, choć nierzadko staramy się je ignorować, licząc, że przeminą. Niestety, nierozwiązane traumy z dzieciństwa mają tendencję do powracania, kierując nasze reakcje emocjonalne, decyzje i sposób, w jaki nawiązujemy relacje z innymi.
Na poziomie podświadomym wracamy do starych schematów — szukamy potwierdzenia, że jesteśmy wystarczająco dobrzy, dążymy do kontroli, aby unikać odrzucenia, czy wręcz sabotujemy własne szczęście, powielając wzorce, które znamy z dzieciństwa.
Każda relacja, w której odczuwamy brak bezpieczeństwa, lęk czy potrzebę ochrony, może być echem tego, co kiedyś przeżywaliśmy, nawet jeśli dziś trudno nam to rozpoznać.
Proces uzdrawiania tych traum wymaga świadomego powrotu do emocji i potrzeb, które były ignorowane lub tłumione. To nie oznacza cofania się w czasie, lecz otwarcie na swoje wewnętrzne dziecko — na tę część siebie, która wciąż w nas żyje, zraniona i potrzebująca troski.
Kiedy wsłuchujemy się w głos wewnętrznego dziecka, odkrywamy prawdziwe pragnienia, które pozostały niezaspokojone: miłość, akceptację, bezpieczeństwo, możliwość wyrażania siebie bez strachu. Uzdrawianie oznacza zobaczenie tego dziecka i obdarzenie go wszystkim, czego nie mogło otrzymać wtedy, kiedy było to najbardziej potrzebne.
Dopiero gdy zaspokoimy te pierwotne potrzeby i pozwolimy sobie na autentyczne odczuwanie przeszłych emocji, stajemy się zdolni do budowania zdrowych, pełnych zaufania relacji z innymi i z samymi sobą.
Wówczas przeszłość przestaje nami rządzić; staje się częścią naszej historii, a nie powtarzanym wzorcem, który kontroluje nasze życie.
Proces ten wymaga odwagi, bo oznacza konfrontację z bólem, który długo ukrywaliśmy.
Jednak uzdrawiając nasze wewnętrzne dziecko, uwalniamy się od ciężaru przeszłości i otwieramy na pełnię dojrzałego, świadomego życia — życia, w którym możemy być autentyczni, kochający, a przede wszystkim wolni.
#udostępniono zdjęcia dzięki uprzejmości unsplash.com
Przypominam Ci o swoim koncie na BayCoffee, czyli platformie do wspierania internetowych twórców. Klikając w link poniżej, możesz wesprzeć moją działalność stawiając mi wirtualną kawę.